Gotowanie sprawia mi przyjemność, pieczenie odpręża. Na poprawę humoru nie ma nic lepszego od świeżo upieczonych muffinek. Praca w kuchni to czysta przyjemność, radość wywołująca uśmiech na twarzy. I tego uczucia życzę każdemu. =)
* * *
Muffiny czekoladowo-migdałowe
Składniki:
- 1 3/4 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 łyżki kakao,
- 3/4 szklanki cukru pudru,
- 1 szklanka mleka,
- 1/3 szklanki + 2 łyżeczki oleju,
- 1 jajko.
Mokre składniki łączymy z mokrymi, zaś suche z suchymi. Następnie wszystko razem mieszamy. Dodajemy ok. 50 g drobno pokrojonych migdałów i pół tabliczki (również rozdrobnionej) gorzkiej czekolady.
Nastawiamy piekarnik na 200 st. C. Ciasto wlewamy do foremek (ok. 2/3 ich wysokości) i pieczemy ok. 20 minut.
Smacznego!
dobrze, że założyłaś takiego bloga! :)
OdpowiedzUsuńw sumie ja też mam takiego kulinarnego ^^